01
Premiera "Pamiętnika narkomanki"
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Dzień Otwarty 2024
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Dzień Patrona
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Dzień Romanofonii
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

01
Spotkanie z Mikserem
 
czytaj

Zapraszamy do Galerii!!!

Kącik czytelnika

Z Naszej Półki...

Dziś kolejna propozycja: 

 

Ida Żmijewska „Warszawianka” – kryminał w „starym stylu”.

 

Akcja powieści rozgrywa się w Warszawie, w 1885 roku. Oś intrygi stanowi śledztwo w sprawie śmierci znanego adwokata, którego pewnej listopadowej nocy zamordowano w miejskim domu uciech. Sprawę prowadzi młody rosyjski policjant, który zaledwie przed kilkoma dniami przyjechał do Warszawy z Petersburga. Policjant podczas wykonywania obowiązków, poznaje córkę zmarłego. Mimo początkowej niechęci, między młodymi nawiązuje się nić porozumienia, która z czasem przeradza się w poważne uczucie. Problem tkwi jednak w tym, że panna ma narzeczonego-socjalistę, który czeka w Cytadeli na proces, zaś związki polsko-rosyjskie są w Nadwiślańskim Kraju uznawane niemal za zdradę...

 

Jesteśmy pod wrażeniem pisarstwa pani Idy Żmijewskiej. Powieść czyta się „jednym tchem”, akcja prowadzona jest wartko, pełna zaskakujących zwrotów i niebanalnych rozwiązań. Postacie, stworzone przez pisarkę, są wyraziste, barwne, już od pierwszych stron zarówno panna Rapacka, jak i Aleksander Woronin, wzbudzają sympatię czytelnika. Uczucie, które rodzi się między bohaterami, nie znajdzie szczęśliwego finału – Polka i Moskal, zbyt dużo różnic, przepaść nie do pokonania…

 

Czy znasz swoje lektury?

O kim mowa?
Nie miał problemów, ale posłuchał żony i od razu pojawiły się kłopoty. A wszystko przez to, że zamiast myśleć racjonalnie i cieszyć się z tego, co się ma, zapragnął mieć więcej. Władza mu się zamarzyła! No, ale zacznijmy od początku. Był osobą niegłupią, dobrze mu z oczu patrzyło, a w środowisku, w którym przebywał, zdobył uznanie i szacunek. Do czasu, gdy spotkał trzy nieznane mu wcześniej kobiety, zajmujące się – przyznajmy to szczerze – naciąganiem naiwniaków, czyli wróżbiarstwem. No i od nich usłyszał, że zostanie „szefem wszystkich szefów”, czy coś w tym stylu.
Poszedł do domu, powiedział o tym swojej wybrance serca, a ta, jak na niego naskoczyła…
-  Zrób, co Ci te kobiety powiedziały, zasługujesz na wielki awans, polepszy nam się stopa życiowa… - trajkotała jak nakręcona i nasz bohater zaczął poważnie myśleć o przepowiedni, którą usłyszał.
No, ale wiązało się to z czynem zupełnie nieetycznym i – powiem więcej - nagannym moralnie.
Uchylę rąbka tajemnicy. Chodziło o zabójstwo!

 

 

 

 

źródło: https://lebioda.wordpress.com/2017/12/07

Z Naszej Półki...

Kolejna propozycja na dziś - Magdalena Witkiewicz „Jeszcze się kiedyś spotkamy” – literatura obyczajowa

 

Adela, Franciszek, Janek, Rachela, Joachim i Sabina mieli wielkie plany i marzenia. Przeżywali pierwsze miłości i prawdziwe przyjaźnie. Nie było ważne, że ktoś ma nazwisko żydowskie, niemieckie czy polskie. Po prostu byli przyjaciółmi. Wojna zmieniła wszystko. Wiele lat później, wnuczka Adeli, Justyna, przeżywa kryzys małżeński. Dopiero wówczas poznaje historię swojej babki i jej przyjaciół. Historię, która zmienia ją na zawsze.

 


 

Warto wiedzieć:

Przekaż 1,5 % podatku dla VIII LOS :)

 

 

czytaj wiecej

Oferta edukacyjna 2024/2025

czytaj wiecej

Trzymaj forme z 8 LOS

czytaj wiecej
Wszelkie prawa zastrzeżone przez VIII Liceum Ogólnokształcące Samorządowe
Projekt i realizacja: logo media Media Essence / mediaessence.pl

Ta strona używa pliki cookies (ciasteczka). W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej o możliwościach zmiany ustawień przeglądarki internetowej znajdziesz tutaj.