11 grudnia odbyła się wycieczka szkolna do Muzeum Auschwitz – Birkenau  w Oświęcimu
Około 7:40 wyruszyliśmy autokarem w drogę do pierwszego punktu naszej wyprawy.  Po dwóch godzinach spędzonych w autokarze dotarliśmy na miejsce. Oświęcim - to właśnie tam powstał największy niemiecki obóz koncentracyjny na świecie. Przed wejściem na teren dawnego obozu dostrzegliśmy dwie wieże , w których jak nam później wyjaśnił nasz przewodnik, stacjonowali strażnicy, którzy każdą próbę ucieczki więźniów szybko i bezlitośnie pacyfikowali, najczęściej zabijając desperatów. Następnie zwiedziliśmy baraki, szpital dla obozowiczów, który jednak tylko z nazwy nim był , nazywano go przedsionkiem krematorium, ponieważ pomoc medyczna była tam praktycznie zerowa , a wiele osób padało ofiarami eksperymentów dr Mengele. Tak zwany Anioł śmierci, obok Hitlera  stawiany jest jako największy szaleniec II wojny światowej. Następnie przeszliśmy do miejsca, w którym więźniowie wychodzili na apele. Na koniec udaliśmy się do pierwszej komory gazowej, która nie była używana w późniejszych czasach. Tą zbrodniczą działalność przeniesiono do nieopodal znajdującego sie następnego obozu – Brzezinki. Zobaczyliśmy tam baraki, w których jak zwierzęta musieli żyć ludzie, w wielkim przeciągu i wilgoci. Zobaczyliśmy także te komory gazowe, w których ginęło tysiące ludzi. Na koniec weszliśmy do łaźni, w których wszyscy więźniowie mieli w niespełna 5 minut na skorzystanie z toalety. Wizyta w Auschwitz – Birkenau zrobiła na nas wielkie wrażenie, wręcz nami wstrząsnęła i zmusiła do wielu przemyśleń.
       W drodze powrotnej dużo rozmawialiśmy o naszej wizycie w tzw. „fabryce śmierci”. Poznaliśmy lepiej to straszne miejsce, w którym zabito wielu ludzi. Czasami warto podążać śladami historii.

Kamil Badora, Ia