Święta Bożego Narodzenia wiążą się z wieloma symbolami. Jednym z nich jest Gwiazda Betlejemska, która miała wskazać miejsce narodzin Jezusa. Przez wieki astronomowie doszukiwali się w biblijnych opowieściach informacji, czy Gwiazda Betlejemska była tak naprawdę gwiazdą. Pierwszą teorią była teoria Johannesa Keplera. Przypuszczał on, że Gwiazda Betlejemska była koniunkcją Jowisza i Saturna. Jednak ta teoria po czasie okazała się błędna. Astronomowie sugerowali również, że jasna gwiazda na niebie mogła być kometą. Ta teoria również okazała się błędna, ponieważ w starożytności komety były uważane za złą przepowiednię i najczęściej zwiastowały śmierć lub nadchodzące nieszczęście.

Obecnie naukowcy wysunęli hipotezę, że Gwiazda Betlejemska mogła być widzianą na niebie supernową, choć ta teoria też posiada wiele nieścisłości. Astronomowie  na pewno wciąż będą badać temat pochodzenia Gwiazdy Betlejemskiej  jeszcze przez wiele lat, a czas świąt dodatkowo skłania do powstawania kolejnych teorii. 

Martyna Kubik kl. 2b